Brałeś do ręki

Brałeś do ręki kwiaty z ulicy,
Które leżały w rynsztokach ulic,
Brałeś do serca z ulic nędzarzy,
Aby ożywić zmarznięte kwiaty.
Podniosłeś ludzi przecież wzgardzonych,
Tylko przez ludzi, chociaż kochał Bóg,
Podniosłeś ludzi przecież wzgardzonych,
Tylko przez ludzi, chociaż kochał, kochał Bóg

W każdym zdeptanym widziałeś Boga,
I malowałeś w Nim Ecce Homo,
Ty obroniłeś imię człowieka,
Podałeś serce Bracie Albercie.
Namalowałeś najtrwalsze kwiaty,
Z ludzi na zawsze dając im życie,
Namalowałeś najtrwalsze kwiaty,
Z ludzi na zawsze dając, dając życie im.
Podniosłeś ludzi przecież wzgardzonych,
Tylko przez ludzi, chociaż kochał Bóg,
Podniosłeś ludzi przecież wzgardzonych,
Tylko przez ludzi, chociaż kochał, kochał Bóg.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

słowa: Marek Skwarnicki
mel: Irena Pfeiffer

Bądź z nami Bracie Albercie

Bądź za nami Bracie Albercie,
potrzebujemy ratunku,
Przygotowane masz miejsce
w dusz naszych mały przytułku.
Święty nasz Bracie i Ojcze,
Patronie biednej owczarni,
Prowadź nas tuląc do serca,
do Pańskiej Ogrzewalni.

REF.
Dobry jest Pan bez granic i miłosierny,
Dobry jest Chleb miłości zawsze wiernej.

Przyjdź do nas Bracie Albercie,
na stałe zamieszkaj z nami,
Otwarte są nasze serca,
choć tak skażone grzechami,
Ty nas jak swoich nędzarzy,
wciąż ratuj, wspieraj w potrzebie,
Łzy żalu otrzyj nam z twarzy
i nakarm dobrym chlebem.

REF.
Dobry jest Pan bez granic i miłosierny,
Dobry jest Chleb miłości zawsze wiernej.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

słowa: s. Mirosława Korpińska ZSAPU
mel: ks. Wincenty Węgrzyn 
CM.

 

Patronie miłosierdzia

 

Patronie miłosierdzia, Albercie Bracie nasz,
Ty w chlebie swej miłości,
w Obliczu Boga trwasz.
Bądź drogowskazem dla nas,
bądź światłem naszych dni,
Byśmy za Twym przykładem
ku Bogu wiernie szli.

Składamy przez Twe dłonie
Bogu nasz czysty dar,
Cierpiących łzy wdzięczności
i Twego serca żar.
Niech na ołtarzu świętym
cierpiących Pan i Król,
Przemieni w chleb zbawienia
najskrytszy, ludzki ból.

Bądź nadal przy nas blisko,
do serca tul nędzarzy,
Niech mamy przytulisko,
w którym się miłość żarzy.
Przez Krzyż Chrystusa Pana,
odtwarzaj piękno dusz,
By niosły pokój, dobro,
w zamęt światowych burz.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

słowa: Marek Skwarnicki
mel: Irena Pfeiffer

Tam, gdzie Aniołów

Tam gdzie aniołów śpiewają zastępy,
Dobrego Boga wielbi Albert Święty.
W szacie godowej szarego habitu
Spogląda na nas z niebiańskich błękitów.

REF.
Chorzy, głodni, zasmuceni,
Zanosimy prośby z ziemi,
Daj cierpiącym ukojenie,
A łaknącym pożywienie.

Pośrodku miasta gdzie tłum zagubiony,
Wędruje Albert brat wszystkich strapionych.
Chleb miłosierdzia rozdaje dokoła,
Na ucztę wzywa nas przy Pańskich stołach.

W przytułku Boga przy jego ołtarzach
Chwałę głosimy Świętego Kwestarza,
O łaskę dla nas poszedł prosić w niebie,
Brat wszystkich ludzi będących w potrzebie.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

słowa: Stanisław Machowiak
mel: Leon Gronek

Święty Albercie, Bracie nasz

Święty Albercie, Bracie nasz,
Ojcze ubogich wierny lud,
Do Ciebie woła w każdy czas,
Nie dopuść by nas nękał głód.

REF.
Bracie Albercie, niech Twoje słowo,
I każdy czyn napełnia świat,
Niech miłosierdzie zawsze na nowo,
Staje się chlebem naszych lat.

Spójrz ilu biednych duchem dziś,
Ilu bezdomnych ziemi tej,
Ku Tobie swą kieruje myśl,
Ty nas przygarnąć wszystkich chciej.
Niech miłosierdzie stanie się,
Chlebem powszednim wszystkich dusz,
I niech ogarnie także mnie,
Gdy mi umierać przyjdzie już.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

słowa: s. Mirosława Korpińska
mel: ks. Wincenty Węgrzyn CM.

Święty Albercie, Bracie nasz (2)

Święty Albercie Bracie nasz,
Wzywają Cię Twe dzieci,
Bądź zawsze z nami w każdy czas,
Twój przykład niech nam świeci./2x

Chodź ulicami z nami wraz,
Przez Kraków i świat cały,
By pokój, dobro ludziom nieść
I miłość doskonałą./2x

By umieć klęknąć tak jak Ty,
Przed krzyżem i biedakiem,
I dobrze czyniąc iść przez świat,
Być Twym czytelnym znakiem./2x

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

słowa: s. Mirosława Korpińska
mel: ks. Wincenty Węgrzyn CM.

Bracie Albercie,
Ojcze najbiedniejszych


Bracie Albercie, Ojcze najbiedniejszych,
Wzgardzonych, smutnych, samotnych i grzesznych,
Tyś mękę Pana ? obraz Ecce Homo
Ujrzał w ich twarzach i przeżył na nowo.

Za miłość Boga w służbie człowiekowi
Chrystus Cię daje w darze Kościołowi,
Święty Patronie z chlebem dobra w dłoni,
Niech Twa opieka świat przed złem ochroni.

Bezdomnym uproś dom u swego Ojca
Głodnym chleb życia co karmi do końca,
A oddalonym od Boga w ciemności,
Wskaż światło Wiary, Nadziei, Miłości.

Broń w całym świecie najbardziej skrzywdzonych,
Ratuj najmniejszych, chroń nienarodzonych,
Rodziny scalaj ogniwem wierności,
Młodzieży ukaż dar ludzkiej godności.

Twoje świadectwo służby i oddania,
W sercu Kościoła niech miłość odsłania,
Ojca Świętego wspieraj długie lata,
By Ewangelią złączył ludzkość świata.

Ojczyźnie uproś dar bratniej jedności,
Zwycięstwo wiary, prawdy i wolności,
Ucz nas miłować Boga i bliźniego,
Ucisz ból, skargę świata dzisiejszego.

Oddany Synu Jasnogórskiej Pani,
Przed Jej Obliczem wstawiaj się za nami,
Aby pod krzyżem dziś z nami stanęła,
Znękany naród pod opiekę wzięła.